Czekolada - równie smakowita na twoich ścianach

Przygotowując się na przybycie gości, starannie wykrawamy ciasteczka, przekładamy je dżemem, smarujemy biszkopt kremem i wypełniamy owocami. Nie zapomnijmy o czekoladzie! Dokładnie łamiemy tabliczkę, w mig usuwając wszelkie okruszki. Jeśli słodkości, jeśli czekolada, to nie możemy obyć się bez aromatycznej kawy. Zaparzamy intensywny napar, a zapach rozchodzi się po całym domu. Zapowiada się smakowicie. Jeśli chcemy, aby smakowite było również wnętrze, a wystrój domu przywodził nam na myśl słodką czekoladę, zdecydujmy się na piękny salon w brązach.

Brązowy salon ma nie tylko kulinarne konotacje. Kojarzy się z elegancją, wyrafinowaniem, odrobinę dekadencko. W sam raz, aby zachwycić gości! Wystarczy, że sięgniemy po jeden z ciemniejszych odcieni kawy i czekolady (mniam!) lub jasne odcienie złotego kasztana i orzecha. Co istotne, dzięki czekoladowym ścianom wnętrze nabierze przytulności – brązy według psychologii barw oznaczają bezpieczeństwo.

Intensywne barwy sprawdzą się przede wszystkim w salonach o większym metrażu i zaplanowanych jako otwarte na kuchnię czy hol. Brązowy pokój, także ten o niewielkich rozmiarach, nabierze idealnych proporcji, jeśli skrupulatnie przemyślimy umiejscowienie poszczególnych kolorów. Krótsza, brązowa ściana w salonie sprawi, że pomieszczenie będzie wydawało się przestronniejsze.

Na końcowy efekt wpływają zastosowane połączenia kolorystyczne, a nie tylko dane barwy jako niezależne jednostki. Jeżeli zależy nam więc na eleganckim, brązowym salonie, nietuzinkowym, wyrafinowanym, połączmy oliwkowy z głębokim czekoladowym (jak Brąz Czekoladowy) i jaśniejszym, złotym brązem. Całość będzie prezentować się nieco wiktoriańsko. Pięknie i klasycznie. Kolejnym rozwiązaniem jest zestawienie kremowego brązu (może Czekoladowa Perfekcja?) z chłodnym, niebieskim kolorem. Doskonała kompozycja! Jeżeli zaś czekoladowe ściany uzupełnimy o eteryczne, ulotne efekty (postawmy na lawendę, brudny róż i błękit), efekt będzie imponujący, a goście zapytają nas, czy zatrudniliśmy dekoratora.

Brązowe ściany w salonie, szczególnie w odcieniu czekolady, kawy lub orzecha, sprawią, że wnętrze stanie się wyjątkowo apetycznie. Na szczęście, w tym przypadku nie musimy liczyć kalorii.