Granat ożywi cegły

Miłośnicy surowych, prostych wnętrz, minimalizmu i industrialu wiele oddaliby za oryginalną, ścianę z cegły. Taką, którą po latach odkrywa się spod grubej warstwy tynku w mieszkaniu kupionym na rynku wtórnym, szczególnie w przerobionej na apartamenty fabryce. Taką, w której tkwi cały czar i urok stylistyki postprodukcyjnej. Ściana z cegły w pokoju - salonie, kuchni czy łazience - może stać się głównym punktem aranżacji, podyktować kolejne rozwiązania formalne, nadać ton wnętrzu, przewodzić innym materiałom i barwom. Warto zestawić ją z niecodziennym, mocniejszym kolorem, np. głębokim granatem (jak Granat Pierwsza Klasa), co sprawi, że cała stylizacja nabierze wdzięku i zupełnie nowego wyrazu.

Dlaczego by nie? Właśnie z tego powodu, że ściana z cegły w łazience to coś niespotykanego i niecodziennego powinniśmy rozważyć takie rozwiązanie. Materiał z czasem szlachetnieje, pięknie się starzeje, nabiera nowych odcieni – ma ponadczasowy, uniwersalny charakter. Naturalny kolor cegły warto skontrastować z intensywniejszymi barwami, tak aby stanowiły swoją przeciwwagę. Poruszajmy się po przeciwległych biegunach palety. Jeśli cegła utrzymana jest w ciepłej tonacji (będzie tak w większości przypadków!), to postawmy na zimne odcienie. Znakomitym partnerem ściany z cegły będzie przylegająca powierzchnia pociągnięta farbą w chłodno-granatowej tonacji.

Salon to punkt domostwa, w którym spotykają różne funkcje i potrzeby. Przenosimy tu swoje życie towarzyskie, przeprowadzamy z pozostałymi domownikami ważne rozmowy, nadrabiamy zaległości w pracy, raczymy się romantyczną kolacją, przyjmujemy gości. W aranżacji podkreślamy, że to pomieszczenie należy do sfery reprezentacyjnej domu. Postawmy zatem na niebanalne rozwiązania formalne. Ściana z cegły w salonie zachwyci prostotą, sprawi, że ocieplimy wnętrze i wprowadzimy weń przytulność, swojskość, domowość – mimo całej swojej surowości. Cegła, nieregularna, pełna uszczerbków, ciosana podkreśli charakter ugładzonego, grzecznego i zaprojektowanego jak od linijki salonu.

W przypadku kuchni cegła wprowadzi nas w swojską, nieco rustykalną atmosferę. Poczujemy się jak u babci na wakacjach, powrócimy do najlepszych wspomnień naszego życia, przypomnimy sobie smaki i kolory. Ściana z cegły w kuchni w lekko rudawym kolorze wejdzie w twórcze kompozycje z innymi barwami, niezależnie od tego, po której stronie palety będziemy się poruszać. Zestawiona z bielą nabierze nieco skandynawskiego wyrazu, granat z kolei dodatkowo podkreśli jej chropowatą powierzchnię, nieregularne zakończenia, odpryski. Jeśli nie boimy się ryzykować, pozostałe powierzchnie pozostawmy w neutralnym kolorze, a samą cegłę powleczmy granatem, pozwalając wiązkom światła rozpraszać się na załamaniach materiału.

Nie obawiajmy się, że ściana z cegły będzie trudna w pielęgnacji czy kłopotliwa w codziennym, kuchennym użytkowaniu. Odpowiednia impregnacja zapewni jej odporność na oddziaływanie wilgoci, nie podda się też tłustym plamom.

Na szczęście nawet jeśli los nie obdarzył nas przestronnym i słonecznym loftem, a spod pieczołowicie odrapywanego tynku za nic nie chce ukazać się cegła, wcale nie stoimy na przegranej pozycji. Przy okazji remontu możemy zdecydować się na pokrycie jednej ze ścian cegłą lub ceglanymi płytkami, dzięki czemu uzyskamy we wnętrzu tak długo poszukiwany, unikatowy klimat surowości.